niedziela, 23 lutego 2014

180 stopni

czyli

"apel wilczycy do psów"

spróbuj mnie zniewolić
skłonić do wycia za tobą
do niespełnienia bez ciebie

spróbuj mnie zmusić
bym była matką czegoś więcej
niż zniszczenia mordu i pożogi granic

spróbuj rzucić mnie na ziemię
wmówić mi jedną gwiazdę nocnego nieba
jedną głębię oczu niby ostatnią studnię świata

spróbuj nazwać poddaństwo chwałą
pozbawić świętej ziemi zdeptać splugawić
przekupić mnie za najpospolitszy grzech w dziejach

zyskam wyznawcę

w ileż darów uwielbienia
ubierają zamiast rozebrać kładą do stóp
tej nieugiętej nietkniętej której nie miał żaden

poniedziałek, 10 lutego 2014

smutne inspiracje nie muszą rodzić smutnych słów

"Elohim"

tak mocno wierzę w ciebie
że to chyba
nowa religia

świątynią twoją
się stałam
i ciszą
(tego nie można słowami
tylko ciszą)*

w życiorys
wpisz sobie
Elohim**

* Haśka Poświatowska
** hebr. bóg

poniedziałek, 3 lutego 2014

mięso

Z bólu się majaczy. To poniżej to taki majak.


"krótki wiersz o początkach w branży wędliniarskiej"

moje miłości się bawią
w "hopki"
która się szybciej
wydynda

w sercu mam wyprzedaż
zgorzknienia
za manekiny robią
wisielce

i ciągle jakiś
wędliniarz
myli mi serce
z rzeźnią

aż w końcu mówię
"pal licho"
otwieram serce i piszę:
sklep mięsny

Wiersz wygrał konkurs Stella Polaris (jedna z trzech równorzędnych nagród, IV Fejsbukowy Konkurs Literacki), fanpejdź Stowarzyszenia: https://www.facebook.com/stowstellapolaris?ref=ts&fref=ts